poniedziałek, 16 marca 2015

Zawieszenie bloga

Po raz drugi mam zamiar zawiesić blog na czas nieokreślony, możliwe, że na zawsze. Nie chodzi o to, że już mnie w ogóle nie obchodzi itd., bo gdyby tak było, odeszłabym, usunęła bloga i nic wam nie napisała. A nie raz widziałam, że ktoś tak zrobił. Gdy w sierpniu skończyłam 1 sezon, do dnia dzisiejszego napisałam naprawdę bardzo mało. Myślałam, że pójdzie mi to jakoś łatwiej, ale niestety tak nie było. Zupełnie nie mam pomysłów ani weny. No i już nie oglądam Violetty... Kiedy usłyszałam, że Angie weźmie ślub z Germanem, jakoś w ogóle odechciało mi się oglądać 3 sezonu. Nie czytam też już żadnych blogów z Violettą, bo po prostu przestałam się tym interesować...
Także - żegnajcie :/
A bloga nie usuwam, bo może kiedyś w przyszłości ktoś na niego natrafi i zechce go przeczytać :)